To był jarmark! Piękna pogoda, mnóstwo atrakcji i wyśmienite swojskie jadło! Bardzo liczni uczestnicy VI Średniowiecznego Jarmarku Cysterskiego, który odbył się 10 września br. w Przemęcie nie mogli narzekać na brak atrakcji. Każdy – mały czy duży, znalazł sporo dla siebie. Naprawdę było co robić!
Jak co roku nie zabrakło tradycyjnych stoisk kół gospodyń wiejskich, na których za przemęckie grosze można było kupić niesamowite swojskie jadło i najeść się do syta. Chętnych było bardzo dużo więc potrawy znikały w szybkim tempie. Bo któż nie chciałby spróbować „pyr z robakami” lub „popierdka rycerskiego” i wielu innych potraw! Kto już był wie – tu je się smacznie i tanio! Swoje potrawy zaprezentowały koła gospodyń wiejskich z Błotnicy, Kaszczoru, Kluczewa, Osłonina, Perkowa, Przemętu, Radomierza i Starkowa. – Wiele osób przyjeżdża na jarmark właśnie po to, aby skosztować przysmaków przygotowywanych prze panie z kół gospodyń wiejskich – mówi Maciej Ratajczak. – Trudno sobie dziś wyobrazić jarmark bez tych smacznych stoisk.